001

Ktoś połączył ziemię, powietrze, ogień, wodę i sprawił, że siły żywiołów stały się pożyteczne. Ujął w dłonie grudkę ziemi i zaczął tworzyć.

Składniki ziemi wiążą się jak geny. To mnie zafascynowało.

Lubię dotykać gliny. Jest uległa, ale dynamiczna. Czasem kapryśna. Słucham co mi podpowiada. Lepię gliniane ciasto, doprawiam szczyptą fantazji, wstawiam do pieca, efekt jest unikatowy: anioły, kwiaty, dziwne stwory.

Ale czy przedmioty mogą dawać szczęście? Pewnie tak, do czasu, aż się stłuką, zdekompletują, zawieruszą, zostaną odstawione do lamusa, podarowane by cieszyć innych.

Gdy pracuję czuję radość. Chcę się nią dzielić.

Danuta Luzar.

002